![]() |
Opuszczający widzowie amfiteatr, a była godzina 23.30- byli zachwyceni. Długie brawa podziękowania ,słychać było rozmowy , że sobotnie spotkanie z obrzędem wiankowym "nocą świętojańską" to coś pięknego. Ponad czterogodzinne spotkanie i trudno znaleźć przymiotników, aby powiedzieć jak było. Tam trzeba było być. Galeria cz. 1 - zobaczGaleria cz. 2 - zobacz |
A wszystko zaczęło się od wspaniałego występu najmłodszych , po nich wkroczył zespół pieśni i tańca "Połoniny" z Rzeszowa. W wykonaniu zespołu tańce i pieśni z naszego regionu, szczególnie podobał się premierowy obrazek "Wyzwoliny kosiarza", który będzie prezentowany na festiwalu w Żywcu. Gościnnie wystąpił zespół "Pawłosiowianie". Piękne stroje, skoczne melodie i piosenki to podoba się publiczności.
Obrzęd "nocy świętojańskiej" wymaga szczególnej pory, musi odbywać się o zmierzchu, lepiej wpadamy w nastrój uczestnictwa. Zespół z Lublina rozbawił wszystkich, szczególnie cieszyły się dzieci wraz z rodzicami. Tańce, konkursy, korowody, nimfy, kuglarz, opowieści o tym dniu w którym rzucamy wianki przybliżały moment widowiska obrzędowego. W blasku płonących ognisk, w strojach wojskowych młodzi chłopcy łódkami przypłynęli z dziewczętami z wiankami na głowach. Po odtańczeniu specjalnego tańca, wianki zostały rzucone do rzeki. Całość widowiska zakończył pokaz laserowy i sztucznych ogni. Co niektórzy udali się na dyskotekę, pozostali wypocząć przed dniem drugim, bo on również zapowiada się atrakcyjnie.
Dzień pierwszy w relacji FOTO.